Już 11 grudnia rozpocznie się nowy rozdział w dziejach polskiej gospodarki energetycznej. Tego dnia, przy nabrzeżu terminalu LNG w Świnoujściu zacumuje metanowiec Al Nuaman należący do spółki Quatargas, którym przypłynie do Polski pierwsza dostawa 260 tys. metrów sześciennych skroplonego gazu ziemnego. Surowiec posłuży do próbnego uruchomienia tarminalu
Wielkość ma znaczenie
Skala świnoujskiej inwestycji sprawi, że Polska stanie się ważnym ośrodkiem gazowym w Europie Środkowo-Wschodniej. Terminal LNG będzie największy nie tylko w basenie Morza Bałtyckiego, ale również w tej części kontynentu. Pozwoli przyjmować ciekły gaz ziemny praktycznie z każdego miejsca na świecie, regazyfikować „błękitne paliwo” i wtłaczać je do sieci w postaci gazowej w ilości 5 miliardów metrów sześciennych rocznie, a po rozbudowie terminalu o kolejny zbiornik – 7,5 miliarda. Dzięki temu zaspokojone zostanie krajowe zapotrzebowanie na gaz, a dodatkowo Polska będzie mogła eksportować go do sąsiednich państw.
Wielkie przygotowania
Terminal w Świnoujściu to kluczowy element unijnego planu. Rozbudowa infrastruktury gazowej pozwoli na maksymalne wykorzystanie jego możliwości i umożliwi m.in. przesył nadwyżek LNG na południe Europy, do Litwy i Państw Bałtyckich. Cele są ambitne: budowa korytarza Północ-Południe, łączącego terminal LNG z instalacją LNG na wyspie Krk nad Adriatykiem. Pierwszym krokiem w realizacji tego projektu jest zakończony w listopadzie 168-kilometrowy odcinek gazociągu Gustorzyn-Odolanów. Następnym będzie 164-kilometrowy łącznik między Polską a Słowacją, a kolejnym etapem projektu, sfinansowanym przez Unię Europejską ze środków specjalnego funduszu Connecting Europe Facility (CEF), - budowa czeskiego łącznika ze Słowacją. Planowana jest również budowa interkonektora polsko-litewskiego, na który Bruksela wyasygnowała 305 mln euro. Umożliwi on przesył polskich nadwyżek gazu do krajów Bałtyckich. W orbicie Świnoujścia znajdą się też kraje skandynawskie. Dzięki realizacji tych projektów nasz kraj stanie się filarem bezpieczeństwa energetycznego Europy Środkowo-Wschodniej.
Polska nowym graczem
Zapowiada się nowa era dla Polski – era LNG. Możliwość odbioru błękitnego paliwa z każdego miejsca na świecie, daje Polsce mocną pozycję negocjacyjną. Najbliższa dostawa LNG płynie do kraju z Kataru, największego światowego dostawcy LNG. Razem z Omanem, Jemenem i ZEA odpowiada on za 35% eksportu gazu na całym świecie. Zaraz za nimi plasuje się region Azji i Pacyfiku, które wypuszczają na światowy rynek 31%. Liczącym graczem są także kraje afrykańskie z eksportem na poziomie 23%. Przygotowanie do współpracy ze wszystkimi tymi krajami sprawia, że Polska posiada wiele możliwości importowych i negocjacyjnych, co zapewni jej status ważnego gracza na arenie międzynarodowej.